Noworoczna kapela
Co tu dużo mówić…
Witajcie w Nowym Roku! Dużo zdrowia, pomyślności, dóbr wszelakich w obfitości!
Aniołek — Lekcji mądrych i humoru…
Diabołek — …zdrowia, grosza do oporu!
Przyjmijcie pod swój dach noworoczną kapelę, a wraz z nią piosenkę ludową chłopów z Wysoczyzny Filarowskiej. Będzie śpiewać trzech chłopów — panowie Jarek, Arek i Piotr, oraz — gościnnie — jedna gospodyni, pani Wiesia.
Kolędnicy nieco zmęczeni i zagrypieni, za to z serduchem na dłoni 😉 😀 😉
Aniołek — Zatupajmy, zaśpiewajmy…
Diabołek — …i po domu zahulajmy!
Jest Nowy Rok, szkoda tylko, że bez odrobiny śniegu. Oczywiście takiego chrupiącego pod butami, a nie chlapy lub szklanki. Z drugiej strony, brak metrowych zasp i tych paradoksalnych sytuacji, gdy po ulicach nie jeżdżą pługi, a wszyscy kierowcy są zaorani 😀
Co przyniesie rok 2024? Na razie widać zmiany w planie lekcji, nad którymi natrudził się zacny personel naszej szkoły… Zamykam Mobidziennik i wracam do noworocznej celebracji.
Po domach chodzimy,
kolędy nucimy.
Babciom chlebuś damy
i cuś zaśpiewamy.
Łoj di-ri-di łoj di-ri-di
Łoj di-ri-di łoj di-ri-di
Hej, Kolęda Kolęda!
Aniołek — Obyśmy byli dla siebie lepsi w tym roku!
Więcej słów dzisiaj chyba nie trzeba, czas na wersalkę. Do zobaczenia!